Joanna

1962 rok, drewno polichromowane, 108,5x44x36 cm

Brat najstarszy, głowa rodziny, nie żyje, zmarł 13. III. Wszystko zamarło w mem rodzinnym domu, nikt nie rozmawia już drugi dzień, wczoraj powitali mię milczeniem, bratowa cicho popłakiwała, nawet dwuletni Staszek, syn zmarłego brata, w milczeniu bacznie mię Śledzi. Pustka, pustka i jeszcze raz pustka, sam dziś nie wiem dlaczego wyszedłem do wozówki, zobaczyłem rząd grabi wiszących na Ścianie, niektóre z nich były uszkodzone, brat tej zimy nie zdążył ponaprawiać. Zdjąłem wszystkie uszkodzone, wiedziałem, gdzie od dawna było ułożone do tego celu drzewo leszczynowe na zęby i zabrałem się do roboty.

Antoni Rząsa

2017 © Galeria Antoniego Rząsy